• Dzień Dziecka

        • Mimo, że dzień dziecka świętowany jest międzynarodowo, nie w każdym kraju przypada na tą samą datę. W Polsce, Niemczech i Chinach świętujemy go 1 czerwca. Z kolei w Japonii i Korei Południowej  dzieci i rodzice celebrują go 5 maja. We Francji, Indiach i Kanadzie dzień dziecka przypada na 20 listopada i to właśnie ten dzień jest obchodzony przez Unicef, jako dzień dziecka. Pozostałe kraje obchodzą dzień dziecka w indywidualnych terminach. (Źródło: https://czasnawywczas.pl/praktyczne/dzien-dziecka)

          Gdyby każdy kraj obchodził Dzień Dziecka w innym dniu, prawdopodobnie codzinnie mielibyśmy gdzieś Dzień Dziecka :)

           

          Dnia 1 czerwca klasa I i III wybrały się na pieszą wycieczkę do ruin Gwiezdnego Zamku znajdujących się kilka kilometrów od naszej szkoły. Pogoda dopisała- świeciło piękne słońce! Po zwiedzaniu, nieopodal ruin zamku, w Gospodarstwie Agroturystycznym Państwa Kamyszków, czekała na dzieci niespodzianka... Ognisko! 

          Zapach smażonej kiełbaski unosił się w powietrzu. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku oraz waty cukrowej i lodów :) Były też różne atrakcje: zabawa chustą animacyjną, zawody w przeciąganiu liny i gra w piłkę.

          Dzień minął pod znakiem śmiechu i zabawy.

           

          A. Suduł

          K. Pyrka

          A.Jost

        • Warsztaty przyrodnicze

        • Dnia 20 maja w klasie pierwszej odbyły się warsztaty przyrodnicze. Rozpoczęliśmy od zabawy z chustą animacyjną, w której dzieci „przemieniły się” w wiosenne kolorowe kwiaty. Śmiechu i radości było co niemiara! Następnie uczniowie dowiedzieli się czym jest ekosystem, oglądając film edukacyjny „Wędrówki skrzata Borówki- ogród” ( link do filmu ).

          Po teorii nadszedł czas przejść do praktyki: zadaniem pierwszaków było zasadzenie kwiatka w… słoiku! Przyodziani w fartuchy i uzbrojeni w łyżki, rozpoczęliśmy prace florystyczne, tworząc piękne kwiatowe kompozycje. Ach! Jak wspaniale było zanurzać dłonie w szorstkim keramzycie i w wilgotnej ziemi! To były niezapomniane wrażenia, móc tak bezkarnie się brudzić ;) „Było super! Pierwszy raz w życiu posadziłam kwiatka!”- powiedziała po zajęciach szczęśliwa Nikola.

          Przepiękne słoiki trafiły w ręce kochanych mam z okazji ich święta :)

           

          K.Pyrka

          A. Jost

        • Sensorycznie- fantastycznie!

        • "To był maj

          Pachniała Saska Kępa

          Szalonym zielonym bzem [...]"

          Piosenka Maryli Rodowicz towarzyszyła nam podczas dzisiejszych zajęć plastycznych. Nasza klasa zamieniła się w prawdziwą pracownię sensoryczną. Otworzyliśmy okna, za którymi rosną piękne krzewy bzu. Ciepły majowy deszcz roznosił jego zapach... Przy pomocy Internetu dowiedzieliśmy się, że bez to lilak pospolity pochodzący z rejonów Półwyspu Bałkańskiego.

          Barwiliśmy ryż na kilka odcieni różu i fioletu. Następnie "zatapialiśmy" dłonie w pojemnikach z kolorowym ryżem, dostarczając sobie niesamowitych bodźców dotykowych i wzrokowych. Przy pomocy kleju kolorowe ziarenka stały się bukietem kwiatów bzu. Malowanie palcami łodyg i liści było świetną zabawą, a przy okazji poćwiczyliśmy mięśnie dłoni i palców oraz uwrażliwiliśmy się na różnego rodzaju faktury i konsystencje. Na koniec ćwiczyliśmy praktyczne umiejętności, jakimi są zamiatanie i wycieranie, ponieważ ryż był na ławkach i na podłodze- dosłownie wszędzie! :)

          K. Pyrka

          A. Jost

        • 3, 2, 1... START!

        • Nasza rakieta wystartowała! Uczniowie I klasy wykazali się ogromną kreatywnością, tworząc wspaniałą rakietę kosmiczną z pudeł, butelek, folii aluminiowej, nakrętek i innych rzeczy kompletnie nie kojarzących się (na pierwszy rzut oka) z pojazdem kosmicznym.

          Wyobraźcie sobie, że lądujecie na obcej planecie. Okazuje się, że nie ma tam wody... Zastanów się i wymyśl, jak w tej sytuacji umyjesz zęby... - oto jedno z licznych zadań, którym pierwszaki stawiły czoło! Łatwizna? To może spróbuj zbudować "Wieżę naj..." z dwóch kartek papieru, 4 kawałków taśmy klejącej, dwóch spinaczy, kawałka sznurka i trzech rolek po papierze. Dzieci użyły swojej wyobraźni i powstały wieże Najwyższe, Najpiekniejsze, Najbardziej Dziwaczne... 

          Brawo Pierwsza Klasa!

          A. Jost

        • Piórniki dla Afryki

        • Nasza szkoła bierze udział w akcji harytatywnej "Piórniki dla Afryki". Do końca maja zbieramy nowe przybory szkolne, piórniki, plecaki, wszytko, o czym mogą tylko marzyć afrykańskie dzieci.

          Misją organizacji jest zgromadzenie jak największej liczby piórników i przyborów szkolnych dla dzieci żyjących w afrykańskich i południowo-amerykańskich wioskach. System szkolnictwa w krajach afrykańskich w tym w Kamerunie jest bardzo młody, dlatego boryka się z wieloma problemami. Opiera się na wzorcach francuskich, znacznie wygórowanych jak na afrykańskie warunki. Analfabetyzm w Kamerunie jest wysoki. W szkołach państwowych nauczyciele nie są dobrze przygotowani do pracy pedagogiczno-wychowawczej. Klasy liczebnie są bardzo duże (nawet ponad 100 uczniów) i niewyposażone – nie wszyscy siedzą w ławkach, niektórzy siadają na ziemi lub na przyniesionych przez siebie kamieniach. Książki, zeszyty, piórniki, kredki, długopisy, różne pomoce są luksusem. Dla dzieci żyjących na tych kontynentach szkoła jest wielką przygodą, a często niespełnionym marzeniem.

          Na co dzień uczniowie biednych wiosek Czarnego Lądu oraz wysokogórskich Andów Peruwiańskich nie mają dostępu do pomocy i przyborów szkolnych, z jakich korzystają nasze dzieci. Dzieci te cieszą się z każdej kolorowej kredki , długopisu, czy nawet zwykłego ołówka… A jaką radość może sprawić piórnik wyposażony w szkolne przybory? W oczekiwaniu na uśmiech dziecka wspólnie sprawmy radość dzieciom, które pragną uczyć się, zdobywać wiedzę, zmieniać świat, bo ten, w którym żyją na co dzień, sprawia im cierpienie, wywołuje ból i łzy. A tak niewiele potrzeba, by mogły wziąć do rąk kolorowe kredki i odkrywać swoje marzenia, by choć na chwilę mogły zapomnieć o biedzie, głodzie, wojnie, bólu, czy śmierci....

          Zachęcamy wszystkich uczniów, aby z dobroci swojego serca, ofiarowali przybory dla swoich rówieśników z innych kontynentów. Już pierwszego dnia akcji zebraliśmy sporo! Siła jest w nas! Dziękujemy! :-)

           

          A. Jost